Rozpoczęliśmy od przyniesionej przez moją Mamę genialnej zupy-kremu z pieczarek, a potem już na talerzu gościły śledziki i sałatki, o których to właśnie chcę tutaj napisać.
Polsko-izraleski pakt sałatkowy
Powiedzmy sobie szczerze, tradycyjna "sałatka żydowska" (ziemniaki, jajko, cebula, majonez) jest trochę nudna dlatego dodaliśmy do niej trochę polskiej, zadziornej fantazji.
- 1,5 kg gotowanych w mundurkach ziemniaków,
 - 8 większych ogórków kiszonych,
 - 4 jajka na twardo,
 - 1 puszka kukurydzy,
 - 1 puszka zielonego groszku,
 - 25 dkg żółtego sera,
 - 2 pęczki szczypiorku,
 - majonez, pieprz, sól.
 
Obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki mieszamy z pokrojonymi ogórkami i posiekanym szczypiorkiem oraz z pokrojonymi drobno lub pokruszonymi jajkami. Dorzucamy pokrojony w kostkę ser i wszystko doprawiamy majonezem, solą i pieprzem. Ja pokroiłem wszystko oprócz szczypiorku w średniej wielkości kawałki, żeby ziemniaki się nie rozpadły podczas mieszania. Dobrym pomysłem jest ugotować ziemniaki wcześniej, żeby ostygły i się dobrze scaliły. Jak już mamy wszystko w jednej misce to mieszamy zawartość i podajemy, choć zapewne wersja, która chwilę odstała i się przetrawiła będzie jeszcze lepsza. Nasza dochodziła już w czasie imprezy.
Wegetariańska zakąska, czyli pomysł na śledzika bez śledzika
Szukałem czegoś co mogłoby zastąpić śledzika osobie, która nie je mięsa, a jak najbardziej lubi drugą stronę tego święta, czyli zaspokoić % zachcianki :) Potrzebne było coś do przegryzienia, octowe i bez mięsa. tak powstała "Wegetariańska zakąska".
- 0,5 kg pieczarek;
 - 1 średni słoik korniszonów pokrojonych w ćwiartki;
 - 1 średni słoik czerwonej papryki konserwowej;
 - mały słoiczek wydrylowanych, zielonych oliwek;
 - 4 średnie cebule;
 - olej - ja użyłem orzechowego;
 - sól, pieprz.
 
Pieczarki kroimy w grube cząstki - ja z racji, że były one małe z jednej pieczarki robiłem 3 części (2 z kapelusz i nóżka), a kawałki muszą być słuszne bo to przecież zakąska. Do pokrojonych pieczarek dodałem pokrojone również grubo ogórki i paprykę oraz przepołowione oliwki. Na koniec dorzuciłem  pokrojoną w półtalarki cebulę, posypałem wszystko obficie pieprzem i posoliłem do smaku. Potem polałem to olejem i dodałem trochę octowej zalewy z papryki. Całość wymieszałem i zostawiłem na noc w lodówce w zamkniętym pojemniku. Wszystko ładnie zmiękło i nabrało miłego octowo-ostrego smaku. Do wódeczki bardzo dobre, bo fajnie się tym zakąsza, a dodatkowo taka forma zakąski ładniej wygląda niż gdybyśmy wszystko podali oddzielnie.
![]()  | 
| Jak widać wszyscy zadowoleni :) | 



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz