06 czerwca 2013

Tajlandia po godzinach


Takie potrawy powstają, gdy w człowieku odezwie się dusza podróżnika, a proza życia mówi nam, że jest już po 16:00 i ostatni PKS do Azji tym dniu już odjechał ;)

W naszej domowej Tajlandii potrzebne będą:

  • ryż
  • łyżka oleju
  • 3 marchewki
  • 2-3 malutkie cukinie
  • 5-6 szt. pieczarek
  • 1 por
  • 1/2 puszki mleka kokosowego
  • sok z 1/2 cytryny
  • curry (pasta lub przyprawa w proszku)
  • czosnek
  • sól, pieprz

Gotujemy ryż, najlepiej luzem, nie w woreczkach (proporcje 1:2). W tym czasie kroimy marchewkę w słupki, pieczarki, cukinię w kawałki oraz pora i w tej kolejności wrzucamy na patelnię, niech się podsmażą, potem już się będą dusić we własnym soku.
Kiedy warzywa się podduszą dodajemy pół puszki mleka kokosowego i sok z cytryny.
Dodajemy czosnek i curry oraz sól i pieprz.  Ma być dość ostre, ale generalnie przyprawiamy wedle własnego uznania, grunt, aby przełamać słodycz mleka.

Wykładamy na ryż. Jemy. Możemy pomrukiwać z zachwytu :)